piątek, 14 sierpnia 2015

Chwila przerwy w koralikowaniu...

 

W przerwie w koralikowaniu zabrałam się za coś, co już od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie... Jako że różnego rodzaju kartki okolicznościowe wykonuję od dość dawna, mój warsztat w tej kwestii ciągle się bogacił. Szczególnie ten warsztat materiałowy... Tak więc wykorzystując chwilę wolnego czasu i materiały zakupione w sklepie na-strychu zabrałam się do pracy.
Oto jej efekt:

 
Przepiśnik - czyli zeszyt na przepisy:-)


Mój przepiśnik zawiera 100 ozdobnych kartek do zapisywania przepisów. Okładka w wersji pastelowej, takiej "słodko-pierdziastej":-)
Poniżej okładka od środka:




Teraz mam dylemat: koraliki czy scrapbooking... Szkoda, że doba jest taka krótka...


Rogi wykończyłam metalowymi narożnikami:


A to okładka tyłu:


Przepiśnik wystawiam w wyzwaniu Szuflady:-)

Wyzwanie

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2015/08/wyzwanie-nr-8-pastele.html

W głowie już mam kolejny projekt - chyba będzie naturalnie...

2 komentarze: